Muzyka lepsza od koksu? Co łączy muzykę ze sportem?
Sport bez muzyki jest jak kawa bez kofeiny - niby w porządku, ale po co? Pozwól, że przedstawię Ci 5 bezpośrednich związków muzyki ze sportem. I nie będę mówić o imprezach sportowych połączonych z koncertami - sama, sam wiesz o jakie imprezy chodzi. To by było zbyt proste i zbyt odległe jak dla nas. Pomówmy o związkach tu i teraz, o czymś, co możesz mieć na uwadze podczas swojej sportowej rutyny czy wyrabiania dobrych nawyków.
No. 1. Muzyka zamiast koksu?
Jeden punkt poświęćmy wykonywaniu ćwiczeń przy muzyce. Kto nie ćwiczy z muzyką, ten wiele traci. Według najnowszych badań muzyka podnosi nam motywację, siłę i wytrzymałość o nawet 15%. W zasadzie to trochę tak jakbyś był na środkach niedozwolonych. Ale uwaga, metoda działa wówczas, gdy wykonywana jest w czasie rzeczywistym, czyli działa tylko, gdy słuchasz w trakcie ćwiczeń. Dla kogoś, kto ćwiczy bez trenera i potrzebuje dodatkowego boostera energii - jak znalazł.
No. 2. Brak mety i ciągłe wyzwania
Podobnie jak w nauce gry na instrumencie, tak samo w sporcie - nauka nigdy się nie kończy. Tu nie ma mety, celu, który osiągniesz i skończysz. To nie jest jak budowa domu. To jest niekończący się proces, w którym miewamy lepsze i gorsze dni, brak weny, brak chęci, brak koordynacji itd.
No. 3. Niesłychana poprawa jakości życia
Zarówno gdy zażywasz sportu, jak i gdy słuchasz muzyki (a jeszcze lepiej jak grasz), zmienia się Twoja percepcja, tworzą się nowe połączenia nerwowe, budujesz dyscyplinę i siłę ducha, rozwijasz się fizycznie i artystycznie, ćwiczysz pamięć, spowalniasz starzenie się organizmu... mogłabym tak wymieniać bez końca. Wie to każdy, kto zaczynał się uczyć grać na instrumencie, a także gdy zaczynał nową aktywność fizyczną. To że nie wychodzi, nie znaczy, że jesteś ograniczony, czy ograniczona, to znaczy, że musisz się nauczyć. Nie ma jednak lepszej satysfakcji niż przyjemne, piękne i zdrowe życie.
No. 4. Efekty przynosi tylko dyscyplina
Ten punkt boli, jednakże boli tylko na początku zanim wypracujesz w sobie dyscyplinę. Jak się domyślasz, zarówno w sporcie, poprawie kondycji, siły, odchudzaniu (wpisz swoje), jak i w nauce gry na instrumencie, bez dyscypliny daleko nie zajedziesz. Ćwiczyć trzeba codziennie, a w każdym razie jak najczęściej. I to w obu przypadkach. Według najnowszych badań WHO 3x30 minut w tygodniu już przeszło do historii. Teraz żeby zachować zdrowie i młodość należy ćwiczyć przynajmniej raz dziennie po godzinie. Zdziwiony, zdziwiona? Ja niestety nie. Wszystkiemu winny nasz siedzący i stresujący styl życia okraszony przetworzoną dietą. No ale, wróćmy do tematu - ćwiczyć trzeba codziennie i basta!
No. 5. Najwspanialsze hobby pod słońcem!
Podobno wielu z nas nie wie co odpowiedzieć, gdy pada pytanie o hobby. I mam dla Ciebie odpowiedź. Niezależnie od czego czy uczysz się grać na harmonijce, czy śpiewasz, ćwiczysz balet, grasz w tenisa, to masz piękne hobby. Twoim hobby może być też każda aktywność fizyczna i chadzanie na koncerty. Bo czemu nie? Muzyka i sport ubarwiają życie, nadają kolorytu, tematów do rozmów, sposobów na spędzanie wolnego czasu. Jak pomyślisz, to również są dla Ciebie z pewnością gatunki muzyki i dyscypliny sportu, których nie znosisz. To również kształtuje Twoje życie, Twój czas, Twoją osobowość i Twoje decyzje. Czyli Cię tym kim jesteś i to jest najpiękniejsze.
A Ty -
Jakiej muzyki słuchasz?
Jaki sport lubisz uprawiać?
Kiedy powstawał ten artykuł, świętowałam 6 listopada, rocznicę narodzin Adolfa Saxa, twórcy saksofonu. W związku z tym 6 listopada uchodzi za światowy dzień saksofonu. Dla mnie dzień ważny, bo sama gram na saksofonie i muzykę saksofonową uwielbiam. Jeśli chcesz posłuchać czegoś oryginalnego i nie lubisz klasyki, to gorąco polecam tę formację: TU SŁUCHAJ.